Z powodu choroby aktora, grającego w spektaklu „Przypadki Doktora Bonifacego Trąbki” Teatru „Baj Pomorski” z Torunia, konieczna była zmiana tytułu zapowiadanej wcześniej bajki. Z pomocą pospieszył Doktorowi… Czerwony Kapturek! A najmłodsza widownia bawiła się doskonale.
Wszyscy znają bajkę o „Czerwonym Kapturku„, lecz czy wszyscy chcą i lubią ją opowiadać? A gdyby tak jeszcze dać szansę, aby samo bohaterowie opowiedzieli o swoim losie? Jaki mają stosunek do zdarzeń toczących się w opowieści. Bo czy to przyjemnie jest, na przykład, zostać połkniętym przez wilka i siedzieć długo w jego brzuchu, gdzie ciemno i brak telewizora? I czy gajowy na pewno przyjdzie na czas?
Na scenie dochodziło do konfrontacji jej bohaterów, narratorów i odtwórców głównych ról, którzy w nietradycyjny sposób przybliżyli znana bajkę. Z tego toczonego na słowa i zachowania dialogu wyłoniła się często sprzeczność interesów osób występujących w przedstawieniu i rozbieżności w ich ocenie faktów i zdarzeń mających miejsce w bajce.
Tak czy inaczej – ubarwiona dodatkowymi perypetiami – opowieść o Czerwonym Kapturku zostaje opowiedziana do końca, lecz co się po drodze nakomplikuje! Ale w końcu raz jeszcze okazuje się, że nie wszystko, co z pozoru łatwe i proste – takim pozostaje, gdy zakłócony zostanie tradycyjny bieg zdarzeń.
A już 10 listopada kolejne spotkanie z teatrem lalek. Tym razem bajkę pt.: „FRANIA PIORUN” zaprezentuje Teatr Lalki i Aktora z Wałbrzycha. Więcej informacji w WYDARZENIACH. Zapraszamy!
