Estrada Folkloru w Przygodzicach – fotorelacja

5 września 2016
Kosynierzy

Kosynierzy z Jankowa

W ramach VIII Przeglądu Kulturalnego Doliny Baryczy Przygodzice zamieniły się w barwną Estradę Folkloru. Na placu przy Gminnym Ośrodku Kultury uczestnicy podziwiali unikatowe widowisko muzyczne, taneczne i śpiewacze, w wykonaniu zespołów ludowych z Południowej Wielkopolski i Doliny Baryczy.
W rustykalnej oprawie scenograficznej zaprezentowały się zespoły i kapele z naszego regionu. PRZYGODZICE, KOSYNIERZY z Jankowa Przygodzkiego i KROTOSZANIE – w tyleż pięknych, co różnorodnych strojach ludowych – wykonali  m.in. kujawiaka z oberkiem, mazura i suitę tańców lubelskich. Zespoły śpiewacze ŁAGIEWNICZANIE z powiatu krotoszyńskiego,DORUCHOWIANIE z ostrzeszowskiego oraz kaliskie BRZEZINIANKI, CEKOWIANKI i LISKOWIANIE prezentowały pieśni wielkopolskie. Miejscowe tradycje śpiewacze wykonały zaś zespołyBARYCZANKI i CZARNY LAS. Estradę Folkloru prowadził Zygmunt Paszkowski, kierownik zespołu Przygodzice.

Przygodczanki

Przygodczanki

Barwne Targi Sztuki Ludowej były dodatkową atrakcją wydarzenia. Marianna Filipiak z Dąbrowy k. Koźminka pokazywała jeden ze najstarszych warsztatów zdobniczych SŁOMKARSTWA I BIBUŁKARSTWA, czyli wyplatane ze słomy przedmioty użytku codziennego i ozdoby oraz bibułowe pisanki. Kaliszanka Jolanta Majorowicz prezentowała TRADYCYJNE OZDOBY Z PAPIERU tworzone na różne okazje świąteczne. Henryk Staszko z Kuźnicy Skakawskiej k. Wieruszowa i Eugeniusz Wietrzyk ze Słomkowa Mokrego w powiecie sieradzkim przygotowali swoje RZEŹBY W DREWNIE. Eksponowali rzeźbione postaci świętych, bab i chłopów przy pracy oraz przeróżne zwierzęta.

rzeźby Henryka Staszko

rzeźby Henryka Staszko

Na wszystkich czekał smakowity poczęstunek przygotowany przez Koła Gospodyń Wiejskich. Regionalne potrawy oceniała komisja, która jednogłośnie zdecydowała o wyróżnieniu wszystkich gospodyń, ogłaszając remis. Wszystkie bowiem potrawy były tak smaczne, że w mgnieniu oka zniknęły z suto zastawionych stołów.

Cekowianki

Cekowianki

Uradowani estradowymi występami i nakarmieni widzowie ruszyli pod scenę, by tańczyć w rytm ludowej muzyki. Mimo różnic pokoleniowych wyśmienicie bawił się każdy, kto poczuł energię płynącą z folklorystycznej tradycji.

Aleksandra Nowakowska

Więcej na FB Folklor południowej Wielkopolski