Dokładnie w dniu 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki odbył się koncert Pawlik/Moniuszko – Polish Jazz.
Włodek Pawlik – Honorowy Obywatel Kalisza, laureat nagrody Grammy za „Night in Calisia” zmierzył się z twórczością kompozytora, nazywanego… „ojcem polskiej opery narodowej”.
Koncert przy pełnej sali otworzył Dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu Dariusz Grodziński, który zapowiedział Włodka Pawlika, tak bardzo związanego z Kaliszem swoją twórczością, wraz ze swoim Trio.
Artyści dali wspaniały pokaz zarówno warsztatu, jak i jazzowej interpretacji rodem z najlepszych jam session. Twórczość Stanisława Moniuszki, choć doskonale znana publice (czego nie omieszkał sprawdzić osobiście Włodek Pawlik na początku koncertu), mogła zachwycać się nowymi aranżacjami jakże znanych utworów.
„Prząśniczka”, „Gdyby rannym słonkiem” czy finałowa „Aria z kurantem” wykonana na drugi bis, stanowiły doskonałe elementy tego wieczornego koncertu. Gdy dołożymy do tego brawurowe wykonanie kompozycji do „Kum i Kuma” na koniec zasadniczej części widowiska, dostaniemy kompletny obraz wizji Włodka Pawlika na twórczość „ojca polskiej opery narodowej”.
Włodek Pawlik nie byłby sobą, gdyby w Kaliszu, który jak sam powiedział – jest w jego sercu, zabrakło „Night in Calisia”! Oczywiście i tym razem Włodek Pawlik Trio stanęli na wysokości zadania i zaprosili zgromadzonych melomanów na podróż na pozór tylko znaną ścieżką. Aranżacja na fortepian, gitarę basową i perkusję zasługiwała tylko na jedno – owacja na stojąco! To nieczęste na bis, jednak wielkim artystom zdarzają się takie występy. Cudownie, że mogliśmy to oglądać po raz wtóry w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu.
