To było gigantyczne widowisko obrzędowe z udziałem kilkudziesięciu artystów amatorów, chóru, zespołu ludowego i kapeli. Na podstawie wspomnień mieszkańców Liskowa z wykorzystaniem tekstów źródłowych, kolęd, pastorałek i wierszy wybitnych polskich poetów powstał piękny i wzruszający spektakl, który został w niedzielne popołudnie pokazany w liskowskiej hali sportowej.
Bazą widowiska stał się scenariusz napisany przez Barbarę Klimczak z Liskowa, którą swym doświadczeniem wsparł Andrzej Tylczyński z kaliskiego CKiS. 
Reżyserią zajęła się Elżbieta Aleksander, dyrektor liskowskiego GOK-u, ale w końcowej fazie wsparł ją Andrzej Tylczyński, który ma na swoim koncie wiele inspirowanych tradycją przedstawień. Oprócz narratora, w którego wcielił się Jerzy Szukalski z Kalisza, pozostali „aktorzy” reprezentowali Lisków i jego okolice. Zagrali nie tylko wielopokoleniową rodzinę, ale także sołtysa, chłopów i wilijorzy. Całość wsparła ekipa CKiS z Kalisza.
W liskowskiej hali widowiskowo-sportowej odtworzono zatem tradycyjną chłopską izbę – pięknie przygotowaną przez Karola i Małgorzatę Matczaków – w której rozegrała się wigilijna opowieść – 
od tradycyjnych przygotowań, ze zdobieniem choinki włącznie, przez szykowanie wieczerzy, składanie życzeń i wspólną ucztę, po przyjęcie wiliarzy, czyli poprzebieranych, zamaskowanych kolędników, którzy straszą mieszkańców właśnie w południowej Wielkopolsce, aż po wyjście na pasterkę. Nie zabrakło żywych zwierząt, z którymi gospodarze nie zapomnieli również podzielić się świątecznym opłatkiem. Wszak „w tę noc Narodzenia i każde bydlątko rozumie człowieczą mowę, i przemówić jest zdolne, że to między niemi Pan się narodził”.
W widowisku, oprócz wspomnianego sołtysa (Stanisław Antczak), udział wzięli pradziadkowie Józef (Jan Bartosik) i Michasia (Zofia Cichosz), dziadkowie Wikcia (Janina Żarczyńska) i Jutek (Tadeusz Maciejewski), młodzi gospodarze Hanka (Elżbieta Filipiak) i Józek (Karol Matczak) oraz dzieci: Marysia (Marysia Matczak), Julcia (Maja Trzcińska), Józuś (Sebastian Wawrzyniak), Kasia (Maja Pszczoła) i Wojtuś (Jasiu Matczak) oraz chłopi Antoni (Ryszard Grzeliński), Wincenty (Czesław Herman) i Wiktor (Wiktor Kleciński). W barwną grupę wiliarzy z Liskowa, Zakrzyna i Małgowa wcielili się uczniowie z gimnazjum. 
Wystąpili również zespół i kapela Liskowianie pod kierunkiem muzycznym Brygidy Olszewskiej oraz chór Discantus pod kierunkiem Małgorzaty Jerzak.
Inspirowane wspomnieniami liskowian dialogi, połączone narracją z fragmentami dzieł Oskara Kolberga i Władysława Reymonta, inkrustowano pięknymi wierszami autorstwa m.in. Kazimiery Iłłakowiczówny, Juliana Tuwima i Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. W finale wszyscy uczestnicy „Liskowskiej opowieść o wigilii Bożego Narodzenia”, a zwłaszcza ci najmłodsi, otrzymali świąteczne prezenty. Było ich tak dużo, że i widzowie nie wychodzili z liskowskiej sali z pustymi rękami.
Więcej zdjęć i filmy na FB CKiS w Kaliszu
TAKŻE facebook.com/Folklor-południowej-Wielkopolski
