Galeria w Hallu. Stanisław Kulawiak „Relacje uliczne” – relacja

29 stycznia 2020

Galeria w Hallu zaprosiła nas 29 stycznia 2020 roku na kolejną wystawę. Tym razem są to fotografie Stanisława Kulawiaka. pt. „Relacje uliczne”.

Po otwarciu wystawy przez Panią Wicedyrektor Bożenę Henczycę, nastąpiła krótka przemowa autora, a także wręczenie listu gratulacyjnego od Pani Wiceburmistrz Ostrzeszowa Barbary Gmerek. Stanisław Kulawiak, związany jest z oboma miastami, dlatego taka reprezentacja nie może dziwić nikogo, kto zna Pana Stanisława osobiście.

Galeria w Hallu. Stanisław Kulawiak „Relacje uliczne”. Wernisaż

Opublikowany przez Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu Środa, 29 stycznia 2020

Ogromna atrakcją i zaskoczeniem dla wszystkich przybyłych, był archiwalny, niemy film o autorze i jego dawnych wystawach, przygotowany i zaprezentowany przez znanego kaliskiego filmowca Wojciecha Krenza!

O samym autorze i jego fotografiach, najlepiej opowiada ten cytat:

Fotografie, które Stanisław Kulawiak wystawia pod tytułem Relacje uliczne, wykonane zostały w latach 1990–2016 i są konsekwentną kontynuacją jego działalności z lat 1974–1989, którą podsumował albumem Na peryferiach PRL. Główny nurt jego twórczości to dokumentowanie scen związanych z codzienną obyczajowością spotykaną na terenach wiejskich, a także małych i dużych miast. Z upodobaniem wyławia paradoksy i kontrasty wynikające ze zmian cywilizacyjnych, z nakładania się zachowań związanych z różnymi poziomami bytowania. Często rejestruje zaskakujące sytuacje i elementy humorystyczne, dzięki czemu jego dzieła wzbudzają żywe reakcje i pozytywne odczucia. Jednak na autoportrecie zarejestrowanym w 2015 r. jako odbicie w ulicznej witrynie widzimy jego poważną twarz znamionującą głęboki namysł i determinację przeniknięcia logiki wydarzeń rozgrywających się wokół niego. Poważny jest też jego dorobek ukazujący Polskę i jej mieszkańców w najzwyklejszych sytuacjach, gdzie prowizoryczny stan rzeczy przenika się z przejawami zaradności, w czym też sami możemy się rozpoznać. O ile okres PRL-u Stanisław Kulawiak przedstawiał w fotografii czarno-białej, to kolejne dekady zobrazowane zostały w kolorze i zmiana ta jest godna uwagi. Mocne akcenty kolorystyczne dla najważniejszych elementów przedstawień kontrastują tam z tłem zaznaczonym przez barwy zmierzające ku szarości, ale wystarczająco charakteryzujące cały plan. To kolejny powód, aby docenić tę wystawę.

Adam Sobota, Wrocław, luty 2019