sobota, 25 listopada, godz. 18.00
Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu
SENDECKI & SPIEGEL (Polska/Niemcy)
Władysław „Adzik” Sendecki – fortepian
Jürgen Spiegel – perkusja, instrumenty perkusyjne

Vladyslav „Adzik Sendecki i Jürgen Spiegel, fot. Kai Beyer
Duet polskiego pianisty i niemieckiego perkusisty miał już sporo czasu, by się zgrać, zrozumieć, wypracować wspólną formułę artystyczną, którą zdobyli poklask i uznanie. Zagrali wspólnie wiele koncertów, obaj piszą utwory, które później dopracowują w ogniu prób i występów.
Władysław „Adzik” Sendecki i Jürgen Spiegel wydali dwie płyty „Two In The Mirror” (2019) i „Solace” (2022). W entuzjastycznych recenzjach pojawiły się porównania do najwybitniejszych postaci świata jazzu. O tym drugim wydawnictwie pisał na łamach „Jazz Forum” Piotr Kałużny: „Ich najnowszy projekt zawiera trzynaście kompozycji (siedem Sendeckiego, pięć Spiegela i jedna Petera Gabriela). Autorzy nawiązują w nich do wielu nurtów muzycznych, m.in. do wyrafinowanego popu, rocka, klasyki, jazzu, a nawet szeroko pojętej awangardy („Exhibition” Sendeckiego). Pewne rozwiązania fakturalne budzą skojarzenia z solowymi dokonaniami Keitha Jarretta, Brada Mehldaua i Leszka Możdżera.”
Debiutanckim albumem duetu zachwycał się krytyk Heino Walter na niemieckim portalu CDstarts.de: „Pewna skłonność do romantycznie klasycznych i rytmicznych ekstrawagancji daje o sobie znać w kreacjach jazzowych. Z drugiej strony nie ma długich improwizowanych eskapad; w ich miejscu jest pełna szacunku, uważna, twórcza gra doprawiona ciekawymi łukami fonicznymi i zmysłowymi, ale równie pięknymi melodiami. Muzyka otwiera spektrum, które jest atrakcyjne nie tylko dla słuchaczy jazzu. Ma zdolność przemawiania do szerszego grona odbiorców”.
Kaliska publiczność może spodziewać się koncertu dwóch wirtuozów, którzy są jednocześnie wrażliwymi artystami, wyczulonymi na niuanse brzmieniowe, dbającymi o atrakcyjność melodyczną swoich utworów. Artystów, których mimo różnicy wieku, łączy prawdziwe duchowe porozumienie.

Vladyslav „Adzik” Sendecki, fot. Steven Haberland
Władysław „Adzik” Sendecki
Władysław Sendecki został uznany przez pismo „New York Village Voice” za „jednego z pięciu najistotniejszych pianistów na świecie”; wybitny amerykański wokalista jazzowy Al Jarreau porównał go do takich gigantów jak Chick Corea, Herbie Hancock czy Keith Jarrett.
Adzik pochodzi z Gorlic, tam się urodził 17 stycznia 1955 roku. Naukę gry na pianinie rozpoczął w wieku czterech lat. Już we wczesnym dzieciństwie zdobywał laury w konkursach pianistycznych. Studiował w Akademii Muzycznej w Krakowie. Jeszcze jako nastolatek w 1974 r. założył wraz z gitarzystą Jarosławem Śmietaną słynną grupę Extra Ball. Z tym zespołem koncertował w całej Europie, nagrywał płyty, a także startował z sukcesami w konkursach. W 1975 roku Extra Ball zdobył główną nagrodę zespołową na festiwalu Jazz nad Odrą, a Sendeckiemu i Śmietanie przyznano ex aequo nagrody indywidualne.
W 1978 r. razem z saksofonistą Andrzejem Olejniczakiem Adzik założył grupę Sun Ship, która wkrótce stała się jedną z najważniejszych formacji w Polsce. Grał następnie w zespole Zbigniewa Namysłowskego Air Condition.
W 1981 r. wyjechał z kraju. Początkowo mieszkał w Szwajcarii, a od 1996 w Niemczech, w Hamburgu. W 1985 utworzył wraz z Leszkiem Żądło, Januszem Stefańskim i Bronisławem Suchankiem emigracyjny Polski Jazz Ensemble, z którym koncertował w Europie oraz nagrał płytę wydaną w 1986 r.
Za granicą kontynuował swoją karierę u boku takich artystów jak Billy Cobham, Randy i Michael Breckerowie, Klaus Doldinger, Ray Anderson, Peter Herbolzheimer, Larry Coryell, Didier Lockwood, Michał Urbaniak i Urszula Dudziak, Vitold Rek, Jaco Pastorius, Al Jarreau, Lenny White, Charlie Mariano, Joe Henderson, Bobby McFerrin, Lew Soloff czy Till Brönner. Od 1996 r. współpracuje ze słynnym NDR Big Bandem z Hamburga, w którym gra na fortepianie i dla którego komponuje. W ramach tej orkiestry miał okazję współpracować z najwybitniejszymi współczesnymi kompozytorami i aranżerami, m.in. z Marią Schneider. Chętnie i często występuje z naszym Atom String Quartetem, z którym w 2018 r. nagrał album „Le jardin oublié / My Polish Heart”.

Jürgen Spiegel, fot. Steven Haberland
Jürgen Spiegel
Urodził się w 1972 r. w Bremie, w tym mieście studiował grę na perkusji na Uniwersytecie Muzycznym, a następnie w szkole muzycznej w Groningen w Holandii. Fundacja VSB Fonds przyznała mu stypendium w prestiżowej uczelni Manhattan School of Music w Nowym Jorku.
W 2003 r. wraz ze szwedzkim pianistą Martinem Tingvallem i kubańskim kontrabasistą Omarem Rodriguezem Calvo założył jedną z najciekawszych europejskich formacji jazzowych – Tingvall Trio. Z tym zespołem wydał wiele płyt doskonale przyjmowanych przez słuchaczy i krytykę, a także trzykrotnie wygrywał bardzo w Niemczech cenioną nagrodę – Echo Jazz. Ich muzykę często porównywano do sławnego, szwedzkiego tria E.S.T.
Spiegel to wszechstronny perkusista, który z równym powodzeniem współpracuje z muzykami jazzowymi, jak Kurt Elling czy Dominic Miller, ale także z artystami z kręgów rocka i popu, jak Nneka czy Michael Kiske z grupy Helloween. Często występuje z Big Bandem NDR. Jest cenionym kompozytorem i producentem. Współpracował m.in. z arabską stacją telewizyjną Al Jazeera. W 2009 r. wydał płytę „Dubai Nights”, na której wykorzystał nagrania muzyki Beduinów.
MARIUS NESET & BAND (Norwegia, Szwecja, Anglia)
Marius Neset – saksofon tenorowy
Magnus Hjorth – fortepian
Elliot Galvin – instrumenty klawiszowe
Conor Chaplin – gitara basowa
Anton Eger – perkusja, instrumenty perkusyjne

Marius Neset, fot. Road Vestad
Gdy kilkanaście lat temu objawił się na europejskiej scenie jazzowej, Marius Neset stał się natychmiast nową sensacją, został okrzyknięty jednym z największych odkryć. Brytyjski dziennik „The Guardian” pisał, że norweski saksofonista „łączy siłę Michaela Breckera z wyrafinowaniem Jana Garbarka”. Amerykański miesięcznik „Down Beat” wybrał go do grona 25 muzyków, do których należeć będzie przyszłość jazzu. Dziś ta prognozowana przyszłość jest teraźniejszością. Kwintet sławnego już muzyka uszczęśliwi nas, jak można się spodziewać, programem z najnowszej płyty zatytułowanej… „Happy”!
Marius Søfteland Neset urodził się w 1985 roku w Os, Hordaland, mieszka w Kopenhadze. Jego rodzice są nauczycielami muzyki: ojciec Terje Neset (ur. 1959) gra na gitarze, matka Anne Leni Søfteland Sæbø (1961) na fortepianie, jedna z jego sióstr jest wokalistką, druga flecistką. Swoją przygodę z muzyką rozpoczynał Marius w wieku pięciu lat od gry na… perkusji. „Te początki były dla mnie ekscytujące, z łatwością przychodziło mi wybijanie rytmu w metrach nieparzystych, zabawa z polirytmią” – wspominał. Te wcześnie ujawnione zdolności stanowią podstawę jego solistycznych fajerwerków i umiejętności współdziałania z innymi muzykami, czy to w zespołach jazzowych i kameralnych, czy z big bandami i orkiestrami symfonicznymi.
Na studiach w słynnym Rhythmic Conservatory w Kopenhadze jego nauczycielem i mentorem był Django Bates. Brytyjskiemu pianiście i kompozytorowi wiele zawdzięcza, to Bates wyprowadził go na szersze wody. Marius grał w jego big bandzie StoRMChaser i grupie Human Chain. Dawał upust swojej wyobraźni w zespołach People Are Machines (cztery płyty), Kaktusch, JazzKamikaze (sześć płyt).
Ukończywszy kopenhaskie studia, Neset wydał w 2008 roku debiutancki album pod własnym nazwiskiem „Suite For The Seven Mountains” (2008). W zespole, któremu dał nazwę „People Are Machines”, grali Magnus Hjorth (p), Petter Eldh (b) i Anton Eger (dr), towarzyszył im kwartet smyczkowy.
Entuzjastyczne recenzje otrzymał również jego drugi autorski album „Golden Xplosion”. W 2012 Neset dorzucił swoją cegiełkę na płycie Adama Bałdycha „Imaginary Room” – naszemu skrzypkowi towarzyszył Baltic Gang, w którym grali również: Jacob Karlzon (p), Lars Danielsson (b), Morten Lund (dr) i Verneri Pohjola (tp).
Trzeci album „Birds” był „pełen niespodzianek na każdym zakręcie, oszałamiające sekwencje zespołowe i epicki rozmach”, jak pisał portal AllAbout Jazz. „Neset burzy most pomiędzy jazzem i muzyką symfoniczną i wynosi muzykę na niespotykane wyżyny”.
W 2013 Marius podpisał kontrakt z wytwórnią ACT Music, której wierny jest do dziś, nagrał dla niej już 10 płyt pod swoim nazwiskiem. Pierwszy album „Lion” (z Trondheim Jazz Orchestra) uznany został za najważniejsze nagranie jazzu orkiestrowego roku 2014. Wydany rok później „Pinball” Neset nagrał z nowym kwintetem. Kolejne albumy to m.in. „Snowmelt”, „Circle Of Chimes”, „Viaduct”, „Tributes With Danish Radio Big Band” i symfoniczno-jazzowy projekt „E.S.T. Symphony”, dedykowany nieodżałowanemu szwedzkiemu pianiście Esbjörnowi Svenssonowi (zjawiskowe trio E.S.T. gościliśmy na festiwalu w Kaliszu w 2004 roku).

Marius Neset, fot. Road Vestad
Posypały się zamówienia kompozytorskie na duże zespoły i orkiestry: nagrany z London Sinfonietta projekt „Arches Of Nature” / „Snowmelt” (2016), „Viaduct” skomponowany na zamówienie Kongsberg Jazz Festival (2018), „Geyser” napisany dla BBC Proms, którego premiera miała miejsce w Royal Albert Hall we wrześniu 2022 roku. Realizowane przez Neseta projekty prezentowane były przez big bandy w Bergen i Kopenhadze, Rosendal Chamber Music Festival, Bergen Philharmonic, Norwegian Radio.
Marius Neset udziela się również jako sideman w nowym kwintecie norweskiego kontrabasisty Arilda Andersena, którego album „Affirmation” wydany został w 2021 roku przez ECM.
Na najnowszej płycie „Happy” Marius Neset po raz pierwszy wchodzi w rejony muzyki pop, soul i funku lat 70. i 80. „Tytuł albumu zawiera przesłanie, proste, ale silne” – powiedział saksofonista. „Byliśmy szczęśliwi podczas nagrania, siedzieliśmy w studiu przez cały tydzień, dzień i noc”. Przyznaje, że jego dotychczasowa muzyka dotykała ciemniejszych aspektów świata, a teraz wręcz przeciwnie, przeszła na drugą stronę. Otwierający album utwór tytułowy zabiera słuchacza w dziką przejażdżkę. Muzyka naszpikowana jest cytatami (Stevie Wonder, Kool & The Gang, David Sanborn, Michel Legrand), tempo na pełny gaz, zaskakujące zwroty akcji.
Nowością u Neseta jest wykorzystanie keyboardów i dźwięków syntetycznych, pojawiają się też afrykańskie beaty. Ale oprócz sekwencji dynamicznych, znajduje się również miejsce na wyciszenie i kontemplację, delikatne, zwiewne utwory balladowe.
W aktualnym zespole jedynie szwedzki drummer Anton Eger współpracował regularnie z saksofonistą (grał na jego debiutanckiej płycie). Pozostali muzycy to nowe twarze. Szwedzki pianista Magnus Hjorth wywodzi się z tria Phronesis. Na instrumentach klawiszowych uzupełnia go Brytyjczyk Elliot Galvin. Conor Chapli, również Brytyjczyk, gra na gitarze basowej. Całą piątkę cementuje niezwykłe porozumienie, prawdziwa chemia.
Be Happy!
MARCIN WASILEWSKI TRIO FEAT. HENRYK MIŚKIEWICZ & ADAM PIEROŃCZYK „Komeda Memory” (Polska)
Marcin Wasilewski – fortepian
Sławomir Kurkiewicz – kontrabas
Michał Miśkiewicz – perkusja
gościnnie:
Henryk Miśkiewicz – saksofon altowy
Adam Pierończyk – saksofon tenorowy

Sławomir Kurkiewicz, Marcin Wasilewski, Michał Miśkiewicz Fot. Bartosz Maciejewski
Nasz eksportowy zespół przygotował prawdziwą rewelację! Marcin Wasilewski Trio wzmocnione przez dwóch wybitnych saksofonistów wykona program złożony z najwcześniejszych kompozycji Krzysztofa Komedy, które zachowały się w formie szkiców. Rękopis Komedy przekazała Wasilewskiemu w 1995 roku Zofia Komedowa, żona legendarnego kompozytora i pianisty. Marcin Wasilewski, Sławek Kurkiewicz i Michał Miśkiewicz – występujący wtedy jeszcze pod nazwą Simple Acoustic Trio – zaprezentowali na Jazz Jamboree program pt. „Komeda”. Zachwycona koncertem Komedowa podarowała Marcinowi notes męża. Te szkice stały się dla młodego artysty rodzajem talizmanu, drogowskazem w dalszej muzycznej karierze.
Po prawie trzech dekadach Marcin Wasilewski Trio wskrzesi te szkice na scenie i przeniesie nas w czasy młodości Komedy. Dodatkowe wsparcie zapewnią im dwaj czołowi saksofoniści – Henryk Miśkiewicz na alcie i Adam Pierończyk na tenorze.
Premierowe wykonanie tego wyjątkowego projektu miało miejsce w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego 27 kwietnia 2021 roku, w dniu 90. urodzin Krzysztofa Komedy.

Sławomir Kurkiewicz, Marcin Wasilewski, Michał Miśkiewicz Fot. Bartosz Maciejewski
Marcin Wasilewski Trio
To jedna z najdłużej istniejących w niezmienionym składzie grup na polskiej scenie jazzowej. Trójka polskich muzyków nagrywa dla jednej z najbardziej renomowanych wytwórni na świecie – ECM, współpracuje z największymi gwiazdami amerykańskimi i europejskimi, gości na największych festiwalach na świecie.
Pianista Marcin Wasilewski, kontrabasista Sławomir Kurkiewicz i perkusista Michał Miśkiewicz po raz pierwszy zagrali razem 8 marca 1994 roku w Łodzi.
W początkowym okresie zespół występował pod szyldem Simple Acoustic Trio. Ich debiutancki album „Komeda” z 1995 roku miał, jak się okazało, znaczenie historyczne, bowiem uruchomił w polskim jazzie trwająca do dziś, a nawet przybierającą na sile, falę nowych interpretacji muzyki Krzysztofa Komedy. Kolejne płyty Simple Acoustic Trio to: „When Will The Blues Leave”, „Live In Getxo”, „Habanera” i „Lyrics” (ta ostatnia współfirmowana przez Henryka Miśkiewicza).
Równoległym pasmem działalności Tria była współpraca z Tomaszem Stańką. Wybitny trębacz nagrywał dla ECM swoje płyty i koncertował za granicą z gwiazdami jazzu skandynawskiego. Naszych młodych muzyków traktował jako swoje polskie zaplecze. „Wykuwał nas jak rzeźbiarz w pracowni. On nas rzeźbił i nadzorował nasze pierwsze profesjonalne kroki” – mówił Marcin w wywiadzie dla „Jazz Forum”.
Sensacją było, kiedy swój polski skład wprowadził Stańko do Rainbow Studio, by nagrać dla ECM „Soul Of Things” (2002). Album ten został wysoko oceniony przez światową krytykę, pojawił się jako jedna z dwóch polskich pozycji, obok „Astigmatic” Kwintetu Komedy, w opublikowanym przez brytyjski miesięcznik „Jazzwise” zestawieniu „100 płyt, które wstrząsnęły światem”.
Jako członkowie Kwartetu Tomasza Stańki nagrali jeszcze dla ECM dwie płyty: „Suspended Night” i „Lontano”. Czuli się do końca członkami jego zespołu. Ostatni wspólny koncert, jako Tomasz Stańko Old Quartet, dali 17 listopada 2017 roku w warszawskiej Romie.
Marcin, Sławek i Michał w 2005 roku nagrali dla ECM pierwszą własną płytę „Trio”. Producent Manfred Eicher zasugerował im nową nazwę: Marcin Wasilewski Trio. Od tamtego czasu wydali w monachijskiej wytwórni siedem własnych albumów: „January” (2008), „Faithful” (2011), „Spark Of Life” (ze szwedzkim saksofonistą Joakimem Milderem, 2014), „Live” (2018), „Arctic Riff” (z amerykańskim saksofonistą Joe’em Lovano, 2020) oraz „En Attendant” (2021).
Trio Marcina Wasilewskiego współpracowało (jako zespół bądź indywidualnie) z takimi ikonami jak Charles Lloyd, Nils Petter Molvaer, Branford Marsalis, Jan Garbarek, Manu Katché, Al Foster czy Arild Andersen. Z Fosterem i Andersenem Marcin Wasilewski grał na Festiwalu Pianistów Jazzowych w Kaliszu.
18 września 2022 r. członkowie Tria Marcina Wasilewskiego wzięli udział w koncercie poświęconym pamięci Tomasza Stańki w nowojorskim klubie Roulette. Dwa miesiące później byli centralnymi postaciami spektakularnej gali „Tomasz Stańko Story” w londyńskiej Queen Elizabeth Hall. Pod koniec września br. Wasilewski, Kurkiewicz i Miśkiewicz wzięli udział w hołdzie gwiazd ECM dla Manfreda Eichera w Hamburgu. W drugiej połowie listopada rezydowali w legendarnym nowojorskim klubie Birdland wraz z Joe’em Lovano, przyjeżdżają do nas naładowani energią, rozegrani, z zapasem nowych pomysłów.
Henryk Miśkiewicz jest wielką postacią polskiego jazzu. Obdarzony wspaniałym tonem mistrz saksofonu altowego, niezrównany interpretator ballad. Wielokrotny zwycięzca plebiscytu Jazz Top magazynu Jazz Forum w kategoriach „saksofon altowy” i „klarnet”. Zdobywca dwóch Fryderyków („Lyrics” – Płyta Roku 2002 oraz Muzyk Roku 2004). Większość jego płyt była nominowana były do Fryderyków. Koncertował na wielu festiwalach w Europie, grał z całą czołówką polskiego jazzu. Miał okazję współpracować z takimi luminarzami jak Pat Metheny i Mino Cinelu (w ramach projektu Anny Marii Jopek), Joe Lovano, Paul Kuhn, czy David Murray.
Wykształcenie zdobywał w klasie klarnetu w Liceum Muzycznym we Wrocławiu (1970) i Akademii Muzycznej w Warszawie (1974). Zadebiutował w wieku 14 lat na festiwalu Jazz nad Odrą we Wrocławiu, gdzie otrzymał wyróżnienie.
Karierę jazzową rozpoczynał w Warszawie od współpracy z Big Bandem „Stodoła”, Studiem Jazzowym Jana Ptaszyna Wróblewskiego i Orkiestrą Polskiego Radia i TVP pod dyr. Andrzeja Trzaskowskiego. Był filarem zespołów Jazz Carriers i Sun Ship. W 1994 założył własny kwartet z pianistą Andrzejem Jagodzińskim, synem Michałem na perkusji oraz basistą Zbigniewem Wegehauptem.
Jan Ptaszyn Wróblewski specjalnie dla niego skomponował prezentowany na koncertach filharmonicznych i wydany na płycie koncert na saksofon improwizujący i orkiestrę symfoniczną „Altissimonica”. W 2021 r. ukazał się wspólny, rodzinny album Henryka i córki Doroty „Nasza Miłość”, w którym wzięli udział także pianista Piotr Orzechowski „Pianohooligan”, syn Michał oraz jego wieloletni sekcyjny partner, Sławomir Kurkiewicz.
Adam Pierończyk to jedna z największych indywidualności polskiej sceny, muzyk, który zawsze chadzał własnymi drogami. Wybitny saksofonista sopranowy i tenorowy ukończył Akademię Muzyczną w niemieckim Essen, tam też stawiał pierwsze kroki na profesjonalnej scenie jazzowej. m.in. w zespole Temathe.
W połowie lat 90. wrócił do Polski i niemal z marszu zdobył wysoką pozycję. Słychać go na debiucie autorskim Leszka Możdżera „Talk To Jesus” (1996), a także na dwóch kolejnych płytach, firmowanych przez duet Możdżer/Pierończyk „Live In Sofia” (1998) i „19-9-99” (2003). W 1997 r. wydał pierwszy album pod własnym nazwiskiem „Few Minutes In Space”.
W nowe tysiąclecie Pierończyk wkroczył budząc sensację projektem „Digivooco” (2001) łączącym wyrafinowany, awangardowy jazz ze współczesną elektroniką. Ten kierunek kontynuował na płycie „Amusos” w towarzystwie m.in. speca od elektronicznych brzmień, Tadeusza Sudnika.
Wydany w 2010 album „Komeda – The Innocent Sorcerer” zwrócił na niego uwagę jazzowej krytyki – jego interpretacje tematów Komedy uznano za nowatorskie. Podkreślano niezwykły pomysł na zespół, w którym zamiast fortepianu jest gitara na której gra Nelson Veras – dzięki temu kojarzona zawsze z fortepianem muzyka autora „Astigmatic” zabrzmiała zupełnie inaczej. Szerokim echem odbiły się płyty nagrane w duecie ze słynnym czeskim kontrabasistą Miroslavem Vitousem „Wings” (2015) i „Ad-Lib Orbitis” (2017), „Live At NOSPR” (2019).
W 2017 r. na festiwalu Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej Pierończyk wystąpił podczas jednego z ostatnich koncertów Stańki. Pod koniec 2018 r. na scenie krakowskiego Centrum Kongresowego ICE w hołdzie Tomaszowi Stańce poprowadził zespół, w którym grali słynni muzycy Avishai Cohen, Joe Martin i Jeff „Tain” Watts.
Saksofonista nie stroni od związków z muzyką współczesną i klasyczną. Wziął udział w nagraniu albumu „Great Encounters” (Anaklasis, 2021), na którym polscy muzycy z kręgów jazzowych i popowych interpretowali utwory wielkich polskich kompozytorów. Najnowsze płyty Adama Pierończyka to impresje na temat kompozycji Karola Szymanowskiego na płycie „Szymanowski/X-Ray” nagrane w towarzystwie Dominika Wani i Nelsona Verasa oraz solowy recital na saksofonie sopranowym „On The Way”. Na tegorocznym Jazz Jamboree wystąpił solo na Jazz Jamboree, powrócił także do duetu z Leszkiem Możdżerem, grali m.in. na Belgrade Jazz Festival.
Koncerty poprowadzą redaktorzy: Paweł Brodowski i Jan Cegiełka
Wydarzenia towarzyszące:
Wystawa fotografii „Arek Szymański – fotografie jazzowe”
Wystawa ze zbiorów CKiS w Kaliszu „50 lat kaliskiego festiwalu jazzowego na fotografiach”
Koncerty główne odbywają się w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, ul. Łazienna 6
NOCNY KLUB FESTIWALOWY – CALISIA ONE
sobota, 25.11.2023
ALEC OREA QUINTET FEAT. MACIEJ KĄDZIELA & PIOTR SCHMIDT (Brazylia/Polska)
Alec Orea – fortepian
Rubem Fariasa – kontrabas
Matheus Jardim – perkusja
Maciej Kądziela – saksofon altowy
Piotr Schmidt – trąbka, flugelhorn

Alec Orea
Podstawę tej międzynarodowej formacji stanowi brazylijskie trio, którego liderem jest znakomity pianista Alec Orea, a które powstało w jednym z największych miast Ameryki Południowej – São Paulo. To tętniąca życiem, ogromna aglomeracja, w której amerykański jazz łączy się naturalnie z muzyką latynoską. Alec Orea i jego muzycy – kontrabasista Rubem Fariasa i perkusista Matheus Jardim – są doskonałą ilustracją muzycznej sceny tego miasta. Jako trio zjeździli już cały świat, prezentując podczas żywiołowych koncertów muzykę będącą wypadkową jazzowego mainstreamu i bogatej tradycji brazylijskiej.
W Kaliszu pojawią się w towarzystwie dwóch zaproszonych gości specjalnych – saksofonisty Macieja Kądzieli i trębacza Piotra Schmidta. To niepowtarzalna okazja, by usłyszeć połączenie polskiej duszy i technicznej maestrii z brazylijską emocjonalnością.
Alec Orea – występujący kiedyś jako Alex Corrêa pianista urodził się 17 sierpnia 1981 r. Jest synem klasycznego pianisty, naukę gry na swoim instrumencie rozpoczął w wieku pięciu lat, a mając lat trzynaście zdecydował się na karierę muzyka. Studiował na Universidade Estadual de Londrina w stanie Paraná – jednej z największych i najbardziej prestiżowych uczelni w Brazylii. Mając 25 lat przeprowadził się do São Paulo, gdzie kontynuował studia i aktywnie działał na miejscowej scenie muzycznej. W 2010 wydał swój debiutancki album „Sintoma”. W 2013 został zaproszony do udziału w master programie w Holandii. Rok później otrzymał nagrodę VNO-NCW Noord Talent Award 2014. Dzięki temu sukcesowi mógł zrealizować swój własny projekt „Soul Brothers” z orkiestrą Noord Nederland Orkest. W 2014 roku wyjechał do Nowego Jorku na zaproszenie Queens College.
Alec Orea współpracował z takimi muzykami jak Alex Sipiagin, Flora Purim, Airto Moreira, Will Vinson, Boris Kozlov, Donald Edwards, Gene Jackson, Raul de Souza czy Christophe Schweizer. Udzielał się także jako nauczyciel w Conservatory Souza Lima w São Paulo.
W 2018 roku wyjechał do Indii na sześciomiesięczny staż dydaktyczny w Berklee Global Music Institute. W tym samym roku wystąpił na festiwalu Jazz Kolo w Kijowie z Igorem Zakusem, Maćkiem Kądzielą i Adamem Zagórskim.
Sprawował funkcję dyrektora muzycznego sekstetu Flory Purim i Airto Moreiry podczas trasy koncertowej po Brazylii i Europie. Wyprodukował, zaaranżował i nagrał ostatnią płytę słynnego brazylijskiego puzonisty Raula de Souzy „Plenitude”.
Swój album „Concerto para Piano e Universo” (2020) nagrał z takimi artystami jak Alex Sipiagin, Will Vinson, Sidiel Vieira czy Rodrigo Digão Braz. W prestiżowej niemieckiej firmie Enja wydał album „Duo” nagrany z Christophem Schweizerem. W tym roku ukazał się jego najnowszy album „Gratitude”, na którym towarzyszą mu Sipiagin, Boris Kozlov i Donald Edwards.

Maciej Kądziela
Maciej Kądziela – należy do czołówki polskich saksofonistów młodego pokolenia. Urodził się w 1990 r. w Opocznie. Jego głównym instrumentem jest alt, okazjonalnie gra także na sopranie i barytonie. Dyplom uzyskał w Rhythmic Music Conservatory w Kopenhadze. Na tej samej uczelni ukończył z wyróżnieniem solistyczne studia podyplomowe. Studiował także w Nowym Jorku na Columbia University oraz New York University. W stolicy jazzu miał okazję uczyć się od takich mistrzów jak Steve Lehman, David Binney, Jeff „Tain” Watts, Steve Coleman, Gary Thomas, George Garzone czy Jerry Bergonzi.
W swojej muzyce łączy tradycję jazzową z miłością do polskiej ludowej nuty, a to wszystko z europejskim, a w szczególności skandynawskim podejściem do jazzu. Zadebiutował w 2013 roku płytą „The Opening”, trzy lata później nagrał „The Taste Of The World”. W 2017 powrócił do Polski i rozpoczął stałą współpracę z trębaczem Jerzym Małkiem, z którym nagrał płytę „Forevelle”. W tym samym roku utworzył – wraz z perkusistą Adamem Zagórskim – zespół ZK Collaboration, z którym nagrał dwie płyty „Double Universe” oraz „Slow Food”. Ta druga wydana została w pomnikowej serii Polish Jazz.
Na początku roku 2020 Maciej Kądziela uczestniczył w eskapadzie do Kansas City z formacją Sylwester Ostrowski & Jazz Forum Talents. Zwieńczeniem tej fascynującej podróży było nagranie w Stanach płyty „Jammin’ with KC” z gościnnym udziałem amerykańskich gwiazd, jak Bobby Watson i Logan Richardson. Od tamtego czasu jest członkiem konstelacji Jazz Forum Talents, która w zeszłym roku zmieniła nazwę na Jazz Forum Machine.
Wspólnie z pianistką Kasią Pietrzko od kilku lat występuje w muzyczno-poetyckim projekcie „Norwid”. W tej roli wystąpił na ubiegłorocznym Festiwalu Pianistów w Kaliszu, zaś w tym roku jako członek Jazz Forum Machine bierze również udział w inauguracji jubileuszowej edycji na specjalnym koncercie „Rzeźby na Septet i Orkiestrę”.

Piotr Schmidt
Piotr Schmidt – jeden z najbardziej aktywnych i kreatywnych muzyków na polskiej scenie jazzowej, kompozytor, wykładowca, lider zespołów i producent muzyczny. Współpracował z czołówką polskiego jazzu.
Studiował grę na trąbce w Instytucie Jazzu na Akademii Muzycznej w Katowicach pod kierunkiem Piotra Wojtasika. Jest stypendystą University of Louisville w stanie Kentucky (2006). Pracuje jako wykładowca Historii Jazzu w Akademii Muzycznej w Katowicach. Prowadził wiele rozmaitych projektów muzycznych m.in. F.O.U.R.S. Collective Wierba & Schmidt Quintet, Piotr Schmidt Electric Group, Piotr Schmidt Quartet feat. Wojciech Niedziela, Piotr Schmidt International Sextet; Nahorny/Schmidt/Bogdanowicz/Biskupski, nagrywał także i występował z zespołem Generation Next. Wielokrotnie plasował się w czołówce kategorii „najlepszy trębacz jazzowy roku” w ankiecie Jazz Top magazynu „Jazz Forum”. Zdobywał wiele nagród indywidualnych na konkursach jazzowych – m.in. takich jak „Jazz nad Odrą” 2009, III miejsce na „Zmaganiach Jazzowych” w Szczecinie, 2008; Grand Prix na „III Novum Jazz Festival” w Łomży, 2010; czy Nagroda dla Najlepszego Solisty Festiwalu na Getxo Jazz Festival, Hiszpania 2010. Jest dyrektorem artystycznym wydawnictwa SJRecords, które od 2011 roku wydało ponad 75 płyt różnych artystów. Ma na koncie 16 autorskich albumów.
Nocny Klub Festiwalowy – Calisia One w Kaliszu, ul. Chopina 9, wstęp wolny
Koncerty poprowadzi redaktor: Jan Cegiełka
SPRZEDAŻ BILETÓW I KARNETÓW od 25 września 2023 r.
Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany w programie.
Organizator:
Współorganizator:
Wsparcie finansowe:
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego, w ramach programu „Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Sponsor Główny:
Sponsorzy:
Partnerzy:
Partnerzy medialni: radioCENTRUM_106.4