Szanowany chirurg profesor Rafał Wilczur traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i biedny, spotyka swoją córkę. Na podstawie kultowej powieści Znachor Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. 

Reżyser Michał Gazda: Powieść Dołęgi-Mostowicza – ten wielki polski, popkulturowy evergreen – inspiruje filmowców już ponad 80 lat. To, że dane mi było się z tą legendą zmierzyć w trzeciej już adaptacji „Znachora” było z pewnością wielkim wyzwaniem, z którym wiązało się jeszcze większe poczucie odpowiedzialności. Jednak ponad wszystko okazało się najwyższej próby zawodową frajdą i wspaniałą artystyczną przygodą. W świecie o obecnym stanie ducha możliwość reżyserowania tak potężnej opowieści o sile dobra i przeznaczenia traktuję jako wyjątkowy przywilej.

Leszek Lichota o swojej roli: Wcielenie się w tak kultową postać, która zmaga się z wielkim bagażem doświadczeń, ogromną traumą i odnajdywaniem swojej tożsamości na nowo było dla mnie ogromnym wyzwaniem aktorskim. Historia profesora Wilczura pokazuje od pokoleń, że dzięki niezłomności ludzkiego serca, pokorze i chęci do poszukiwania prawdy, losy zawsze mogą się odwrócić.

Marysia Kowalska o filmie: Dla mnie ta produkcja ma szczególnie wyjątkowy wymiar – nie dość, że jest to mój debiut w tak dużej roli w filmie fabularnym, to sam scenariusz opowiada o bliskich mi wartościach. Widzowie będą mogli zobaczyć uniwersalną i pełną nadziei historię o uczciwości, nieprzewidywalności ludzkiego życia i przede wszystkim różnych obliczach miłości – nie tylko tej romantycznej.

Kup bilet online

Kup bilet online