Kolejna koncertowa odsłona z cyklu „Pofolkujmy sobie z…” przyciągnęła sporą ilość słuchaczy. Atrakcyjnym „magnesem” koncertu w CKiS okazała się Karolina Cicha, która wraz z Bartem Pałygą i przyjaciółmi cztery lata temu nagrała płytę „Wieloma językami”.
Zarówno płytą, jak i każdym kolejnym koncertem, Karolina Cicha nawiązuje do tradycji Podlasia – regionu, z którego sama pochodzi. A wszystko zaczęło się w roku 2012 – zaprosiła wówczas do współpracy Barta Pałygę – multiinstrumentalistę, ucznia Marii Pomianowskiej, dobrze znanego na scenie etno i folk z różnych formacji, takich jak Yerba Mater, Masala czy Village Kollektiv. Można powiedzieć, że wspólnie stworzyli projekt zatytułowany „Wieloma językami”, w ramach którego Cicha śpiewa piosenki w dziewięciu językach mniejszości zamieszkujących ten region, a zatem w ukraińskim, litewskim, rosyjskim, romskim, białoruskim, jidysz i po tatarsku. Utrwalony na płycie długogrającej zawiera 12 utworów. W tym zestawie podstawę stanowią pieśni tradycyjne, z zachowanymi tekstami czy skalami tradycyjnymi, ale w warstwie muzycznej brzmiące zupełnie współcześnie. Oprócz akordeonu i etnicznych instrumentów, takich jak morinhuur, dotar, drumla pojawiają się równie często elektroniczne samplery i loopery. Karolina Cicha śpiewa bardzo ekspresyjnie, ale nie ludowo, natomiast Bart Pałyga w niektórych utworach sięga po – robiący na słuchaczach duże wrażenie – archaiczny śpiew alikwotowy.
Występ inkrustowany ciekawymi opowieściami artystów, zarówno o znaczeniu wykonywanych pieśni, jak i historii używanych instrumentów, jest arcyciekawą podróżą do „Krainy Podlasian”, a jednocześnie pełnym muzycznych niespodzianek zderzeniem folkowej tradycji z dawnym i nowoczesnym instrumentarium oraz współczesną estetyką wykonawczą. Podczas niedzielnego koncertu w Sali Studio Centrum Kultury i Sztuki Cicha i Pałyga zaprezentowali przede wszystkim materiał z albumu „Wieloma językami”, ale poznaliśmy także dwa utwory z „płyty tatarskiej”, której wydanie artystka zapowiada na koniec czerwca.
