To kolejna propozycja dla najmłodszych widzów, tym razem nawiązująca do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Gdzieś daleko, a nawet dalej, tam gdzie nawet myśl nie dociera, w chatce z sosnowych szyszek przetykanych mchem, mieszka Chomik. Chomik jest pomocnikiem, ciii… Wszyscy się domyślają kogo, ale nie czas jeszcze o tym mówić. Właśnie listonosz przyniósł worek pełen listów, które musi przeczytać i poukładać zgodnie z adresem
i sprawą. A trzeba dodać, że listonosz codziennie przynosi nowe wory. W listach dzieci piszą, wiadomo do kogo, co chciałyby dostać. Chomik natrafił na list, w którym jakiś maluch napisał: Bardzo proszę o rękawiczki, bo mi ręce marzną! Inne dzieci chciały lalki, sanki, narty, po prostu zabawki, a tu rękawiczki. Najgorsze, że list nie był podpisany i nie miał adresu zwrotnego. Nie zastanawiając się długo wyruszył odszukać malucha. Spotkał Strażnika Góry Prezentów, ale ten nie może mu pomóc, jest bardzo zajęty. Pilnuje prezentów i sprawdza, któremu dziecku prezent się należy. Spotkał skrzata Podłaźnika, ale i ten nie ma czasu. Zajęty jest składaniem życzeń. Tymczasem Chowaniec wykradł wszystkie listy od dzieci i zanosi się na wielką tragedię. Nikt w tym roku nie dostanie prezentu od…
Czy Chomik odnajdzie tajemniczego malucha? Czy odbierze listy Chowańcowi? Czy skrzat Podłaźnik zdąży przygotować święta? Czy Mikołaj w tym roku przyjdzie do nas z prezentami? I czy przyniesie rękawiczki marznącemu dziecku?
I jak to w bajkach bywa, wszystko dobrze się kończy, a do dzieci przybywa Święty Mikołaj!
WESOŁYCH ŚWIĄT!
