Fotoplastikon. Ewangelicy w Kaliszu w 500-lecie Reformacji – fotorelacja

30 października 2017

Kolejny wykład z popularno-naukowego cyklu FOTOPLASTIKON. KALISZ NA FOTOGRAFIACH XIX I XX W. nosił tytuł „Ewangelicy w Kaliszu w 500 lecie reformacji”. Prelegentami niedzielnego spotkania w Sali Studio Centrum Kultury i Sztuki byli Sławomir Przygodzki, historyk i ks. Michał Kühn, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej. CKiS zaproponowało również dwa bezpłatne seanse filmu „Luter” z Josephem Fiennesem w roli tytułowej – jeden w niedzielę i drugi we wtorek.

Ks. Michał Kühn przedstawił historię reformacji nie tylko na świecie, ale i w Polsce. W przystępny sposób zaprezentował również program doktrynalny, pod którym dziś podpisują się wszystkie kościoły ewangelickie tradycji luterańskiej i reformowanej. Zamyka się on w kilku hasłach:
Sola scriptura (Tylko Pismo) – hasło oznacza, że Biblia jest źródłem doktryny chrześcijańskiej o najwyższym autorytecie. W tej perspektywie Biblia jest niezrównanym normatywnym przesłaniem Boga dla ludzi. Wszelkie doktryny i praktyki przyjęte w Kościele powinny pozostawać z Pismem Świętym w relacji zgodności. Wyznania przyjmujące tę zasadę, odrzucają, co do zasady, pozabiblijną tradycję jako normatywne źródło wiary. Zasada sola scriptura uzasadnia posługiwanie się Biblią jako instrumentem bezpośredniego kontaktu człowieka i Boga. To twierdzenie jest przeciwne naukom prawosławia, anglikanizmu i katolicyzmu, które głoszą, że Biblia może być autentycznie interpretowana tylko przez tradycję apostolską i sobory Kościoła.
Sola fide (Tylko wiarą) – jest podstawą teologii usprawiedliwienia przez wiarę i zasadą uznawaną przez protestantów za ustanowioną bezpośrednio przez Boga (Rz 3, 28). Tylko wiara, a nie dobre uczynki, są podstawą do usprawiedliwienia człowieka przed Bogiem, chociaż dobre uczynki są postrzegane jako konieczny skutek autentycznej wiary. Do 1999 doktryna wyrażona w słowach „Wiara przynosi usprawiedliwienie i dobre uczynki” była uznawana za przeciwną doktrynie katolickiej wyrażoną w słowach „Wiara i dobre uczynki przynoszą usprawiedliwienie”. Jednakże w 1999 Kościoły Rzymsko-Katolicki i Luterańskie podpisały dokument, który głosi: „My katolicy i luteranie, wierzymy, że tylko dzięki łasce, przez wiarę w zbawcze dzieło Chrystusa, a nie ze względu na jakikolwiek wysiłek po naszej stronie, jesteśmy przyjęci przez Boga i przyjmujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca i wyposaża nas i powołuje do dobrych czynów”. Usprawiedliwienie tradycyjnie jest rozumiane w protestantyzmie jako przypisanie (imputacja) zasług Chrystusa grzesznikom. Zasada „Sola fide” neguje wrodzoną prawość człowieka, która bez wiary w Chrystusa i bez udziału jego prawości jest bezskuteczna. Marcin Luter uznał tę zasadę za „artykuł, od którego zależy trwanie lub upadek Kościoła” (articulus stantis et cadentis ecclesiae).
Sola gratia (Tylko łaska) – to fraza odnosząca się do zasady, że zbawienie przychodzi tylko z łaski Boga jako „niezasłużony dar”, a nie jako nagroda za jakiekolwiek zasługi grzesznika (Ef 2, 8). Zbawienie jest więc w perspektywie protestanckiej niezasłużonym darem Boga danym człowiekowi poprzez Jezusa Chrystusa. Chociaż zasadniczo ta doktryna nie sprzeciwia się doktrynie katolickiej, to jednak zawiera istotne różnice: Bóg jest jedynym źródłem łaski, a człowiek w żaden sposób nie może skłonić Boga do dania mu tej łaski lub zwiększenia jej zakresu (Ps 49,8-10). Bóg działa sam dla zbawienia człowieka. Podczas gdy arminianizm głosi, że ta zasada nie oznacza ograniczenia łaski Boga, która przeznaczona jest dla wszystkich ludzi (gratia universalis), to tradycyjny kalwinizm uznaje, że oznacza ona suwerenną decyzję Boga, komu przyznać łaskę, konieczną do zbawienia, a komu jej odmówić (predestynacja), zaś ortodoksyjny luteranizm naucza o ofiarowaniu łaski zbawienia wybranym, jednocześnie nie poruszając kwestii tych, którzy tej łaski nie dostępują.
Solus Christus (Tylko Chrystus) – oznacza, że tylko Jezus Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. Zbawienie jest niemożliwe za innym pośrednictwem. Wyrażane jest to często jako solo Christo (tylko przez Chrystusa). Tradycyjny luteranizm, odrzucając pośredników między Bogiem a ludźmi, czci jednak pamięć o Marii i o wybitnych świętych. Ta zasada odrzuca katolickie pojęcie kapłaństwa jako urzędu ofiarniczego pod przywództwem papieża. Luter głosił „powszechne kapłaństwo wszystkich ochrzczonych”, później zmodyfikowane jako „powszechne kapłaństwo wszystkich wierzących”. Luter przyznawał jednak kapłanom ograniczone uprawnienia, np. do spowiedzi i odpuszczenia grzechów, jednak nie jako pośrednikom między wierzącymi i Bogiem. Takie pojmowanie roli kapłana jest odrzucane przez większość pozostałych wyznań protestanckich, nie istnieje tam ani kapłaństwo, ani spowiedź indywidualna, ani absolucja kapłańska.
Soli Deo gloria (Tylko Bogu chwała) – to zasada, że wszelka chwała należna jest jedynie Bogu, ponieważ zbawienie dokonuje się tylko przez Boga, przez Jego wolę i działanie. Nie jest to wynik wyłącznie ofiary Jezusa na krzyżu, lecz także wynik wiary w tę ofiarę (Rz 10,9-10). Wiara ta powstaje z działania Ducha Świętego. Odrzucony został kult aniołów i świętych, a także relikwii czy wizerunków (Wj.20,3-6). Niektóre wyznania protestanckie, np. kalwinizm, tradycyjnie odrzucają nawet obecność rzeźb czy obrazów w miejscach kultu.

Spotkaniu towarzyszyła przez cały czas wyświetlona na ekranie Róża Lutra. To godło reformacjiprotestanckiej, zaprojektowane i opisane przez Marcina Lutra, a zarazem logo większości kościołów ewangelickich obrządku augsburskiego. Pierwszy pełny projekt pochodzi z listu reformatora z 1530 r., gdzie pisze on:
„Pierwszy ma być krzyż – czarny, na tle serca. (…) Serce ma być umieszczone w środku białej róży, pokazywać co przynosi radość, pociechę i ukojenie w wierze (…) Dlatego róża powinna być biała, a nie czerwona, ponieważ kolor biały jest kolorem duchów i wszystkich aniołów. Róża ta znajduje się na błękitnym polu, jako że taka radość ducha i nadzieja oznacza początek radości niebiańskiej w przyszłości. Wokół tego pola umieszczony jest złoty pierścień, ponieważ taka błogość w niebie trwa wiecznie i nie ma końca i kosztowna jest ponad wszelką radość i dobra, tak jak złoto jest najkosztowniejszym metalem szlachetnym”
Od Róży Lutra zaczynała się także prezentacja historyka Sławomira Przygodzkiego, który zaprezentował z kolei historię wyznawców Lutra w Kaliszu. Pierwsi zwolennicy reformacji pojawili się w Kaliszu i na ziemi kaliskiej w pierwszej połowie XVI wieku, byli to wygnani z Czech członkowie tzw. braci czeskich (Jednota Braci Czeskich). Bracia czescy zyskali poparcie wśród kaliskiej szlachty. Obok poglądów braci czeskich, dużą popularnością cieszyła się ideologia braci polskich (arian, trynitarzy) i kalwinów. Natomiast protestantyzm niosący inne wartości etyczne i społecznie nie zyskał wśród szlachetnie urodzonych znacznego poparcia. Prawie w co czwartej parafii w powiecie kaliskim zmieniano charakter świątyni lub powstawały nowe, innowiercze, a przy zborach zakładano wyznaniowe szkoły reformowane. W połowie XVI w. w kaliskiem istniały zbory w 20 miejscowościach: 12 na wsiach, 8 w miastach i miasteczkach, większość zborów stanowiła własność braci czeskich.
Ks. Michał Kühn przy okazji spotkania poinformował, że zyskał przychylność ordynariusza diecezji kaliskiej, biskupa Edwarda Janiaka i już niebawem odbywać się będą ekumeniczne msze w Kościele Garnizonowym, który w 1797 roku prymas Polski Ignacy Krasicki przekazał kaliskiej gminie ewangelickiej. Ewangelicy utracili jednak pojezuicką świątynię w roku 1945.